W Puszczy Piskiej: pięć dni na Mazurach
Czas czytania: 7 minutDo Mazurskiego Domu Pracy Twórczej Igora Newerlego trafiliśmy dzięki cioci Dominika. Mieszkaliśmy tam kilka dni. Przesiadywaliśmy na krzesłach zrobionych przez Igora Newerlego, a podczas śniadania ze zdjęć spoglądała na nas Zofia Łapickiej i jej córeczka, której imienia nie znam. Paliliśmy w piecu w pokoju, w którym pisał, oglądaliśmy rozłożone na biurku zdjęcia Steinbecka i przeglądaliśmy książki z dedykacjami Igora dla Zofii. Czytaj dalej W Puszczy Piskiej: pięć dni na Mazurach