- Kiedy: w maju 2023
- Z kim: z Dominikiem
Romanse, skandale i rozwody
Koligacji i sławnych nazwisk może nie brakuje w tej rodzinie, ale szczęścia w miłości już tak. Zdrady, rozwody, odebrane dzieci – wszystko to jest już na rodzinnej liście grzechów, gdy Hans przychodzi na świat 30 kwietnia 1869 roku w berlińskim Hotel de Rome. Jego los zdaje się przesądzony.
Jego matka Clara jest córką hrabiego Pölzig i Beiersdorf, który kilkadziesiąt lat wcześniej ożenił się potajemnie z rozwódką – księżną Ludwiką, matką księcia Alberta. I choć Albert nie wychowywał się z matką (po rozwodzie odebrano księżnej dzieci) Clara jakby nie patrzeć była jego przyrodnią siostrą. Tym samym książę Wielkiej Brytanii i Irlandii, Albert, mąż Królowej Wiktorii był przyrodnim wujkiem Hansa.
Hans do końca życia boryka się z fałszywymi pomówieniami na temat własnego pochodzenia.
I tyle jeśli chodzi o splendor. Poza tym pozostaje wyłącznie nieszczęście, bo gdy Hans przychodzi na świat Clara jest już od 15 lat żoną brytyjskiego armatora. Mają pięcioro dzieci – trzy dziewczyny i dwóch chłopaków, którzy z dumą noszą nazwisko Ames. Ich ojciec George Ames, wychowanek słynnej szkoły w Eton, właściciel statków powątpiewa jednak we własne ojcostwo szóstego dziecka i w atmosferze skandalu, po trzech miesiącach od narodzin, rozwodzi się z Clarą.
Hans zyskuje nazwisko Poelzig, trafia na wychowanie do rodziny Emila Liese, dyrektora chóru w Berlinie i do końca życia boryka się z fałszywymi pomówieniami na temat własnego pochodzenia.
Z Marlene łączy ich nie tylko zawód, ale i pasja do teatru i filmu.
Sam Hans też będzie kontynuuować rodzinne tradycje. Ma 20 lat gdy wychodzi za Marie Voss, a 49 gdy na przyjęciu Berliner Sezession poznaje młodziutką architektkę Marlene Moeschke. Łączy ich nie tylko zawód, ale i pasja do teatru i filmu. W 1920 roku zakładają wspólnie pracownię budowlaną, a już trzy lata później rodzi się im pierwsze dziecko.
Rok później Hans rozwodzi się z Marie i żeni z młodszą od niego o 25 lata, Marlene. Para jest razem do śmierci Hansa.
Wieże, pawilony i fabryki
Tymczasem jest rok 1894, Marie jeszcze nie ma w jego życiu, a Marlene na świecie, gdy Hans kończy Wyższą Szkołę Techniczną w Berlinie. Musi poczekać jeszcze dziewięć lat, aby jego kariera nabrała skrzydeł. W 1903 roku zostaje dyrektorem Königliche Kunst- und Kunstgewerbeschule (Państwowej Akademii Sztuki i Rzemiosła Artystycznego) w Breslau, a jego projekty zyskują coraz większe uznanie.
Jest 15 maja 1911, gdy przed oczami zachwyconych mieszkańców Posen zaczyna migotać 52-metrowa wieża.
Kilka lat później cesarz Wilhelm II planuje organizację w niemieckim Posen Ostdeutsche Ausstellung für Industrie, Gewerbe und Landwirtschaft. Inaugurację wystawy, która ma pokazać potęgę wschodnioniemieckiego przemysłu, rzemiosła i rolnictwa, uświetnia iluminacja zaprojektowanej przez Hansa budowli .Jest 15 maja 1911 a przed oczami zachwyconych mieszkańców Posen zaczyna migotać 52-metrowa wieża. Jest ozdobą wystawy, a po jej zakończeniu, jako wieża ciśnień, zaopatruje w wodę mieszkańców Jeżyc i Łazarza. Wieża zyskuje uznanie architektów z całego świata, zachwyca się nią również uznany niemiecki reżyser, Fritz Lang. Kilka lat później jej replika pojawi się w najważniejszym filmie tego autora, „Metropolis”.
Hans ma ręce pełne roboty. Musi zaprojektować budynki dla nowej siedziby fabryki oraz zespół willi dla kadry zarządzającej.
Gdy w Posen trwa wystawa, w położonej nieopodal wsi powstaje wyjątkowa fabryka.
Kilka lat wcześniej Moritz Milch, właściciel zlokalizowanej na poznańskich Jeżycach Chemische Dünger Fabrik Moritz Milch & Co. kupił 58 hektarów ziemi w Lubanie. To tam zaplanował przenieść swoje zakłady – chemiczne fabryki nie pasowało do właśnie powiększonego o Jeżyce miasta.
Hans ma ręce pełne roboty. Musi zaprojektować budynki dla nowej siedziby, która od teraz ma nosić nazwę Chemische Fabrik Milch–Aktion Gesellschaft oraz zespół willi dla kadry zarządzającej. A to wszystko w tym samym czasie, gdy projektuje Vier-Kuppel-Pavillon (Pawilon Czterech Kultur) na wystawę w Breslau.
Lubanski zakład powstaje w ciągu kolejnych kilku lat – otwarcie następuje w feralnym dla Cesarstwa Niemieckiego 1914 roku. Cztery lata później układ granic się zmienia, a podpoznański Luban staje się Luboniem. Zaprojektowane przez Hansa zakłady trafiają w ręce polskiego przedsiębiorcy dr Romana Maya.
Wzloty, upadki i hitlerowski terror
Gdy narodowi socjaliści dochodzą w Niemczech do władzy jego pozycja zaczyna się chwiać.
W międzyczasie Hans staje się jednym z najważniejszych architektów niemieckich tamtego czasu, jest członkiem grupy Der Ring, a w 1919 roku zostaje przewodniczącym Werkbundu, tego samego, który kilka lat później będzie odpowiadał za wystawę WuWA we Wrocławiu.
Gdy narodowi socjaliści dochodzą w Niemczech do władzy jego pozycja zaczyna się chwiać. Nie pomaga na pewno konflikt z nauczycielem Alberta Speera, architekta Hitlera.
Do tego opinię publiczną oburza jego udział w konkursie na projekt budynków teatru w Charkowie i Pałacu Sowieckiego w Moskwie. Budynki nigdy nie powstały, ale łatka komunisty przylgnęła. W 1933 Hans zmuszony jest opuścić stanowisko dyrektora szkoły artystycznej w Berlinie, a dwa lata później sam składa rezygnację z funkcji kierownika pracowni mistrzowskiej Pruskiej Akademii Sztuki. Represje w kraju narastają, coraz więcej znajomych ucieka z kraju. Nie pomagają niejasności w sprawie ojca Hansa – architekt musi się bronić przed insynuacjami, jakoby miał żydowskie pochodzenie. W atmosferze terroru planuje wyjazd do Stambułu – ma tam objąć profesurę.
14 czerwca 1936 roku następuje u niego trzeci wylew, tym razem śmiertelny. Marlene zostaje sama z pracownią architektoniczną, którą założyli wspólnie kilkanaście lat wcześniej. Nie jest jej dane kontynuować pracę – rok później pod naciskiem nazistów zamyka studio, sprzedaje zaprojektowaną przez nią willę rodzinną i przenosi się do Hamburga. Zostanie tam aż do śmierci w 1985 roku.
Zaprojektowana przez Hansa Wieża górnośląska już nie istnieje – jej podstawa stała się elementem Iglicy, którą można obejrzeć na Targach. W podpoznańskim Luboniu ostały się za to niektóre z budowli zaprojektowanego przez niego kompleksu fabryki. To między innymi kolonia willi i wyjątkowa, zbudowana bez użycia gwoździ, hala o długości 261 metrów. Pojechaliśmy je obejrzeć w Majówkę i polecamy!
A jeśli chcecie obejrzeć rysunki i zdjęcia fabryki z lat jej budowy to zachęcam do zerknięcia na tę stronę: https://socks-studio.com
Korzystałam z następujących źródeł:
- Wikipedia: Marlene Moeschke-Poelzig
- Wikipedia: Hans Poelzig – wersja niemiecka, wersja angielska i wersja polska
- Wikipedia: Chemiczna fabryka nawozów Moritza Milcha w Poznaniu
- Wikipedia: Wschodnioniemiecka Wystawa Przemysłu, Rzemiosła i Rolnictwa 1911 w Poznaniu
- https://luvena.pl/historia/